Rodzajów koloryzacji włosów jest kilka. W dzisiejszym wpisie skupie się na kilku pojęciach, które mogłyście wcześniej słyszeć. W tym artykule poznacie więcej o ombre, sombre, bronde, ronze i splashlight.
Pierwszą opisywaną przeze mnie koloryzacją jest ombre. Charakteryzuje się ona ciemnym kolorem u nasady i łagodnym przejściem do rozjaśnionych końcówek. Przejście kolorów może być rozłożone prawie na całej długości włosów. W praktyce klientki często chcą przejścia między kolorami zrobionego niżej i wtedy jasne są same końcówki.
Fryzjerzy pracują przy tej technice na wielu poziomach kolorystycznych. Najładniejsze efekty uzyskuje się jeżeli stylista porusza się pomiędzy 8 poziomami kolorystycznymi np. bardzo ciemny brąz aż do super jasnego blondu. Im ta różnica w poziomach kolorów jest mniejsza to fryzura ma spokojniejszy charakter i jest mniej widoczna. Połączenie zaś brązu i rudego wśród fryzjerów nazywa się ronze.
Kolory farb przy tej technice mogą być dowolne. Stosuje się zarówno ciepłe odcienie jak i zimne ale także i coraz chętniej, także kolory fantastyczne np. ciemnofioletowy odrost i miedziane końcówki z przejściem czerwono-miedziano-fioletowym. Koloryzacja ta jest jednak dla bardziej odważnych pań. W tym roku ombre jest modne w odcieniach szarości wręcz siwych odcieniach (popielatych).
W ramach zabawy koloryzacją powstały techniki koloryzacji podobne do ombre jak sombre i bronde. Sombre jest to delikatniejsza wersja ombre a różni się tym, że efekt uzyskuje się przez pasemka, które zaczynają się już od samej nasady i dają subtelniejszy efekt. Często też robi się po prostu ombre z delikatnym refleksem, który w ładny i subtelny sposób łączy kolory i daje delikatny efekt rozjaśnienia słońcem. Metoda jest ta bardziej pracochłonna.
Dla osób, które chcą bardziej naturalnego koloru i mniej drastycznej zmiany wyglądu, mogą zrobić sobie bronde. Jest to połączenie brązu i blondu. Fryzjer tworzy wtedy na naszych włosach tylko na kilku poziomach koloryzacji. Daje to bardzo naturalny efekt włosów muśniętych słońcem. Część osób uważa, że przypomina to czasy dzieciństwa gdzie słońce na naturalnych włosach właśnie robił taki efekt.
W salonach również możemy zrobić koloryzacje typu splashlight. Polega ona na rozjaśnieniu środowej części włosów a polecana jest zwłaszcza dla pań o szczupłej buzi. Dzięki tej technice uzyskujemy wizualną objętość w środkowej części włosów, wtedy też fryzura staje się pełniejsza i pełna życia.
Wśród młodzieży jak i bardzo odważnych pań spotyka się również ombre, gdzie końcówki mają wyraźnie kontrastujący kolor z resztą włosów (dip dye hair). Najczęściej farbowane są na czerwony, zielony, niebieski, fioletowy czy różowy kolor. Należy jednak pamiętać, że tak wyraziste kolory utrzymają się jedynie przez kilka myć i trzeba je odświeżać bardzo często aby wyglądały ładnie. Natomiast Colormelt jest to kontrastowe przejście między różnymi kolorami np. fioletowy w różowy w formie ombre bądź refleksów, które przenikają między sobą.
Przy każdej zmianie koloru na własnych włosach warto wypytać swojego fryzjera czy dana koloryzacja nam wyjdzie, czy nasze włosy są gotowe na koloryzację, bo w większości przypadków jest potrzebne ściąganie koloru. Warto więc wybrać technikę koloryzacji dopasowanej do naszej cery, rodzaju włosów jak i od ich uwrażliwienia. Często koloryzacje warto jest podkreślić strzyżeniem włosów. Aha, koloryzację warto robić u dobrych specjalistów, bo nieumiejętnie przeprowadzony zabieg może zniszczyć włosy.